wtorek, 16 listopada 2010

Starszy oficer perfumowy. Mój mały pomocnik :)

Tym razem notka zupełnie prywatna [a co! w końcu to blog :P]. 

Oto mój ryży znawca i wielbiciel perfum :) 
Jak wiadomo, psy mają dużo wrażliwszy węch niż ludzie i nic dziwnego, że niektóre zapachy lubią bardziej, inne mniej [choć biorąc pod uwagę to, w czym mojemu włochatemu przyjacielowi zdażało się tażać, jego gust może być kontrowersyjny...ale zwalam winę na potrzebę kamuflażu :)].

Na swoje ulubione zapachy Basco [tak mu na imię] reaguje wyjątkowo żywo. Wyczuwa je z daleka, szuka miejsca spryskania i...stara się zlizać aromat. Niekoniecznie mnie to cieszy, ale przynajmniej znam jego gust. O dziwo jego 'ulubieńcy' nie są 'jadalni'. 

Jego TOP 3:
Na pierwszym miejscu jest Cuir Pleine Fleur [Fine Leather] Heeley'a  . 
Na drugim CdG Zagorsk ,
a na trzecim Ceremony Normy Kamali .
 dalej są niektóre ambry.

Ciekawe czy wszystkie psy lubią podobne zapachy, czy gust każdego osobnika jest indywidualny. W końcu są specjalne perfumy dla psów [nawet woda toaletowa dla szczeniaków o zapachu cukierków]. Z Basco nie próbowaliśmy i pewnie nie spróbujemy. Tym bardziej ,że on pewnie wolałby pachnieć Heeley'em :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz