niedziela, 4 października 2009

Comme des Garcons - Sherbet Rhubarb



















Rabarbar-zielsko, które widziałam parę razy w życiu, a jadłam chyba tylko raz - w cieście. Wygląda 'niespecjalnie'...szczególnie w tym cieście. Po prostu rozpaćkane kawałki łodygi. I patrząc na roślinę, raczej nie przyszłoby mi do głowy, żeby chcieć tym pachnieć.

Rhubarb jest jednym z zapachów z 5 serii CdG i pierwszym z tego cyklu, na który się skusiłam. Rabarbar od CdG pachnie mniej-więcej tak , jak to sobie wyobrażałam.

Od początku jest kwaskowy i ożywiający. Do tego czuć w nim typową nutkę zielska-rośliny niezbyt zadbanej, niedopieszczonej, dzikiej i cierpkiej. Rabarbar 'rosnący' w ogródku CdG jest jeszcze mały i 'miększy' niż wielkie rośliny [rabarbar może mieć nawet ok. 2m wysokości]


W perfumach zastosowano ciekawy zabieg: oddano kolory rabarbaru za pomocą zapachów. Roślinna zieleń miesza się tu z delikatną wonią purpurowej orchidei. Dzięki temu olfaktorycznie uzyskano efekt przeplatania się zieleni z czerwienią.


Kwasowość roślinnego 'modela' oddano na dwa sposoby. Na początku zapach przyprawiony jest cierpką bergamotką. Potem dochodzi bardziej soczyste lychee.

Ogólnie kompozycja jest ciekawa, mimo prostoty 'obrazu'. Czuję w niej zielone, zdziczałe liście, kwaskowy sok, wilgotny miąższ i dwukolorową skórkę. Łodygi są żywe i jędrne. Nie tak rozpaćkane jak w cieście :)

Podoba mi się. Może na tyle,że zostawię sobie próbkę, bo na cały flakonik raczej się nie skuszę. Przeszkadza mi w tej propozycji CdG przede wszystkim niewielka trwałość. Zapach dość szybko traci intensywność, a ja lubię jak czuć moje perfumy bez potrzeby wciskania nosa w 'wypsikane' miejsce :)
Poza tym mimo oryginalności w wyborze składnika, wydaje mi się,że rabarbarowe perfumy dość szybko znudziłyby mi się. Do tego prawie nie ewoluują.

Opakowanie-
30ml-małe, zgrabne. Nie lubię białych flakonów, ale cóż-inne pasujące kolory 'zgarnęły' już pozostałe serie ;)

Trwałość-
kiepska

Gdzie pasuje- dobry zapach na wiosnę i lato. Cierpki i orzeźwiający

Komu pasuje-
unisex.

Nuty zapachowe:
rabarbar, bergamotka, lychee, orchidea, krem waniliowy.

Zdjęcia z Deviantart'a. Autorzy:
lopec
Kiscie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz