skip to main |
skip to sidebar
Parfum d’Empire - Ambre Russe
Głęboka, tajemnicza, dzika, melancholijna, a czasami też czysta. Czyli jaka? Bez wodki nie razbieriosz.
Ambre Russe miało być odzwierciedleniem rosyjskiej duszy. I moim zdaniem udało się ją olfaktorycznie 'przetłumaczyć'. Przynajmniej na tyle,ile się dało, bo przecież samej duszy nie da się zamknąć we flakonie...W pierwszych nutach Rosyjskiej Ambry czuję wódkę. Ale nie taką zwykłą 'czystą', a alkohol perfumowany. To coś bardziej zbliżonego do whiskey. A jako ,że wielbicielką 'szkockiej' nie jestem, to pierwsze 'łyki' niezbyt mi zasmakowały.Potem robi się lepiej. Większość alkoholowego zapachu,ulatnia się. Zostaje ładna, ciepła i bogata ambra, lejąca się powoli po surowej skórze. Zapach jest przyjemny, niesłodki.I dobrze, bo rosyjska dusza jest porywająca, a nie urocza, ciało rozgrzane,a uśmiech bezczelny. Ambre Russe powyższe przesłanki spełnia :)Zapach jest bezwstydnie przesiąknięty alkoholem, bezczelnie bezpośredni i surowy jak rosyjska zima.Z czasem perfumy rozwijają się tak, jak to sobie wyobrażałam-są ciężkie dzięki ambrze, wytrawne przez skórę i pikantne.Całość wydaje się bardziej odpowiadania dla mężczyzny, niż dla kobiety. I kojarzy się z typem silnym i nieco nieokrzesanym,ale niepozbawionym wdzięku.Bo ma ten Rusek iskrę w oku. A jak się napije, to tylko czekać aż ,ze śpiewem na ustach ruszy w tany. A odpoczynek między 'Kozakiem',a 'Kazanką' urozmaici sprośnym żartem. Co za typ...Rozsądek każe uciec jak najdalej,a serce z pewnym smutkiem przyznaje,że Rusek mi się podoba.Czemu ze smutkiem?Bo mam wrażenie ,że do siebie nie pasujemy. I,że bliskim się nie spodoba :) Czego teraz słuchać? Serca czy rozumu [tu należy dodać 'portfela i rozumu ' :)]? Sama jeszcze nie wiem czy dam mu się rozgrzać w chłodne , zimowe wieczory. Dodatkowo, przemawia na jego korzyść, to ,że jednak pojawia się tu nutka słodyczy. Dzięki niej, szorstki i wytrawny zapach staje się miększy. I jeszcze bardziej mi się podoba.Opakowanie-ładny, smukły flakonik.Trwałość- w miarę dobra,ale czasami mam wrażenie ,że jakoś za szybko 'wyparowuje'.Gdzie pasuje-na jesień i zimę. Ewentualnie na chłodną wiosnę. Na upały zupełnie mi nie pasuje.Komu pasuje-unisex.Nuty zapachowe:
nuta głowy: szampan, wódka
nuta serca: kadzidło, kminek, cynamon, kolendra
nuta bazy: ambra, wanilia, skóra.
Ilustracje:
kadry z 'Ogniem i mieczem'
mały Rusek od Dimkas [Deviantart]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz