poniedziałek, 24 sierpnia 2009

M.Micallef - Note Vanilee


Przeważnie nie 'szanuję' waniliowych perfum. Są raczej proste, nieciekawe, choć w większości przypadków całkiem przyjemne. Note Vaniliee do powyższej kategorii nie zaliczam, ponieważ zapach, nie tylko jest przyjemny,ale i dosyć misternie 'upleciony'.

Note Vanillee jest słodkie. Jak przystało na wanilię . W tym przypadku słodycz jest aksamitna, gęsta, pudrowa i, na szczęście, niedusząca. Czyli ładnie,ale gdyby na tym poprzestać, to nie byłoby w tych perfumach nic wyjątkowego.

Pierwszym przyjemnym zaskoczeniem jest zapach dojrzałych , soczystych mandarynek w 'otwarciu'. Cytrusy dodają zapachowi radosnego ciepła.

Potem możemy skosztować szlachetnych alkoholi.Powiem szczerze,że na ogół boję się nut 'procentowych' w perfumach [np. Bvlgari Notte mnie odrzuciło],ale tu aromatyczne alkohole dodały wanilii dostojności, powagi. Sprawiły,że nie jest to słodzik dla małych dziewczynek, czy infantylnych nastolatek. To pazur,a nie różowy 'tips' :)

Powstała mieszanka pachnie jednocześnie dostojnie i zmysłowo. Jest w Note Vanille odrobinka staroświeckości. Niezakurzonej,ale takiej jak miłe wspomnienie.Pachnące lekko 'przebijającymi' się kwiatami.

Note Vanillee ma w moim przypadku właściwości łagodzące nastrój. Jest tak delikatne, kremowe i rozpływające ,że nawet jak mam podły humor, choć raz się uśmiechnę :) Zresztą w tym zapachu jest coś , co kojarzy się z cukierkami 'krówkami',a to przecież sama radość :P

Rozbawiło mnie,że szukając dokładnych nut trafiłam na ' hesperydy' w nucie głowy...za cholerę nie wiedziałam co to, więc 'spytałam google'. Cytując z Wikipedii [potwierdzone na innych stronach] :"w mitologii greckiej śliczne nimfy o imionach Hespere, Ajgle i Eryteis, które zamieszkiwały w przepięknych ogrodach. Ogrody te różnie umiejscawiano: w górach Arkadii, w południowo-zachodniej Iberii, w górach Atlas niedaleko starożytnego miasta Lixus, najczęściej jednak w bliżej nieokreślonym miejscu na zachodnich krańcach świata.". :)

Opakowanie- kolejny śliczny flakonik. Tym razem złocony , z czymś co przypomina cyrkonie :)

Trwałość-bardzo dobra

Gdzie pasuje-świetny kompan na jesień i zimę.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka
nuta serca: jaśmin, 'najcenniejsze kwiaty' ,lukrecja
nuta bazy: drzewo sandałowe, ambra, wanilia Bourbon, koniak, rum

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz