środa, 25 sierpnia 2010

Kings & Queens - Queen Elisabeth Sugar [masło do ciała]

Tym razem recenzja dotyczy masła do ciała . To jedyny produkt marki K&Q w postaci masła do ciała, który testowałam. Zapach- nie podoba mi się. Z bardzo bliska jest słodki, cukierkowy i trochę duszący. Na szczęście trzyma się blisko skóry , więc nie przeszkadza, a może się przydać jako słodkawa baza dla perfumeryjnych słodziaków. Jak sama nazwa wskazuje zapach jest cukrowy-klejący, lukrowy, z odrobiną wanilii. Kojarzy mi się z rozpuszczaną watą cukrową :) Trwałość, jak na kosmetyk pielęgnacyjny bardzo dobra. Czuć je na skórze dobrych parę godzin.

Nawilżanie- bardzo dobre. Masło nawilża na długo i zostawia na skórze tłusty film. Jakby rana do wieczora było przyklejone do skóry. W ciepłe, letnie dni przeszkadza mi jak mam coś tłustego na skórze [dlatego latem używałabym go oszczędnie-tylko na dekolt, szyję i ramiona], ale na zimę będzie super.
Poza tym podoba mi się,że nawilżenie aż widać na skórze-jest gładka, trochę błyszcząca [tłusty film :) ] i przyjemna w dotyku.


Konsystencja-
[oczywiście] gęstsza niż w przypadku mleczek. Masełko rozprowadza się nieco gorzej, niż mleczka i dłużej się wchłania, ale i tak jest dosyć dobrze. Nie trzeba masować się 'bóg wie ile', żeby się wchłonęło. Zresztą- pod względem rozprowadzania i wchłaniania to i tak chyba najlepsze masło do ciało jakie przyszło mi aplikować :P

Opakowanie-
tubka w cukierkowych odcieniach różu i fioletu Cena i pojemność- ok. 42 pln za 200 ml.

Z jakimi perfumami ładnie współgra
- pasuje do różnych słodziaków. Miałabym wątpliwości co do niektórych słodkich zapachów kwiatowych i tropikalnych, ale do większości pasuje. Dobrze zgra się z nutami cukrowymi, 'pralinkowymi' i migdałowymi jak np. w Lolicie, Louve SL,Watch M.Micallef, czy Douce Amere SL. Pasuje również do większości 'wysokokalorycznych' perfum owocowych [moim zdaniem- poza owocami tropikalnymi] takich jak Fantasy [Britney Spears], Showtime [Kylie], albo Nirmala Molinarda.

Ilustracje: z Deviantart'a by blackeri

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz